Autor |
Wiadomość |
Tomy Baken Bauer |
Wysłany: Sob 15:09, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
To rzekłem ja Mocarny Knur |
|
 |
Tomy Baken Bauer |
Wysłany: Sob 15:08, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
Mi się wydaje zę w życiu aby cokolowiek osiągnąć trwale,uczciwie i zgodnie z prawem trzeba włożyć w to mnóstwo poświęcenia i pracy.Tak jest ze wszystkim,bynajmniej nie chodzi tu tylko o mięsnie lecz o np pieniądze,umiejętnosci,wiedze itp.Trzeba tez miec sporo samozaparcia,ambicji i determinacji,bo wielu sie smieje,krytykuje i osądza często nie mając pojęcia o co chodzi.Nie jestem jakimś ekspertem od cwiczen i raczej nim nie zostane,nie osiąga też bynajmniej orgazmu jak macham sztangą,mam cel i do niego dążę,staram sie tak robic w życiu codziennym bo nie ma innej rady,by sprostac dzisiejszym wymaganiom.Jak kiedyś ktoś napisał:"jedyną osobą która jest mnie w stanie skrzywdzić jestem ja sam"-dlatego robie to co robie.Zapraszam Cię Nasz kochany Pinky na silke,tu nie chodzi o siłę,tu o chodzi o to czy sie potrafi konsekwentnie postępowaź,krok po kroku powoli realizowac swoje zamierzenia. |
|
 |
Tomy Baken Bauer |
Wysłany: Sob 15:07, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
W nasze rozwazania wkrada sie filzofia,wiec też cos niecos od siebie rzucę  |
|
 |
Łapa |
Wysłany: Pią 22:15, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
No wiec mam przyzwolenie to powiem. SAMOTNOSC
To uczucie gnebilo mnie od dlugiego czasu, brak zainteresowania ze strony innych. Ty zawsze byłes, jestes i zycze Ci zebys byl otoczony przyjaciolmi, ale prawdziwymi i nigdy nie narzekales na brak zaiteresowania ze strony kobiet, czego dowodem jest obecna narzyczona 100lat mlodej parze
Ale kto wie, moze znajdziesz inną motywacje do cwiczen, bez motywacji i celu nie ma co zaczynac bo nic z tego nie bedzie. Okresl sie, co chcesz zdobyc, a jezeli silownia ci w tym pomoze to zawalaj do tomyego i cwicz  |
|
 |
Łapa |
Wysłany: Pią 17:54, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
Racja, trzeba najpierw sie dobrze wprawić w treningu ale po nawet dwoch treningach u Pawla, ktory sie na tym zna mozesz zaczac nawet koksowac, bo jestes w desperacji widze tylko widzisz, ten sport jest dla tych co to lubia a ty tego nie znosisz...
Czesto tak bywa ze chcialobysie wygladac jak kafar a sie wyglada jak ciota i sie tylko marzy o miesniach, z pewnoscia nie jest to żadna droga do zadowalającej sylwetki. Jedyny sposob to cwiczyc, gdyz trening pobudza miesnie do wzrostu i po takim czestym treningu kilka razy na tydzien, jak sie bedziesz dobrze odzywial w twoim przypadku w weglowodany to napewno nabierzesz ciała. Trzeba chciec ale chyba nie masz wystarczajacej motywacji. Ja miałem i tomy ma chyba taka sama jak ja mialem wtedy a powod jest jasny i mysle ze on wie i ja wiem o co chodzi. Ty nigdy nie czules tego co my i raczej pewnie nie wiesz o co mi chodzi ale nie o jakis fanatyzm do treningu ale cos innego. Nie wiem czy powinienem o tym mowic glosno, napisze ale tylko za przyzwoleniem tomyego chociaz moze zaprzeczyc mojej tezie ale tak to widze. |
|
 |
Tomy Baken Bauer |
Wysłany: Wto 22:39, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
I sterydy nic ci specjalnie nie dadza, po nich szybka spada jak sie nie umie odpowiednio trenowac i odzywiac. |
|
 |
Tomy Baken Bauer |
Wysłany: Wto 22:37, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
Jest tylko jeden sposób by to trwale zmienic masz na mysli oczywiscie miesnie itp...prawda?? jesli tak to tylko dobry trening i jedzenie i pózniej jakas kreatynka i bedziesz tyl powoli na byka co ty na to ??inaczej sie nie da |
|
 |
Admin |
Wysłany: Wto 21:37, 17 Paź 2006 Temat postu: Pomocy... |
|
Musze coś ze sobą zrobić żeby wyglądać tak troche a nie jak ciota;/ kurde ale mi sie za bardzo nie chce czy jest jakiś sposób?? |
|
 |